Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 21:10, 12 Lip 2009 |
|
|
Witam
w licu zeszlego roku kupilem sobie rmx'a, byl niestety troche dorzniety na liczniku 30 000 km, slabo odpalal i nie wiedzialem co sie dzieje, osiagi za to mial dobre. po wakacjach postanowilem go dac do mechanika i zrobil co trzeba tzn. wstawil nowy tlok, zrobil szlif cylka, nowe pierscienie wstawil i palil wysmienicie, czy zimny czy nie od kopa zapalal. jak go kupilem nie mial filtra powietrza, ale jezdzil dobrze, potem ten mechanik jakis samorobny filtr wstawil. docieralem go dobrze, max 65 jechalem, zeby go nie zatrzec. zrobilem 700 km i mechanik powiedzial ze jest dobrze dotarty. i nagle pewnego razu mniej wiecej w kwietniu/maju cos sie spieprzylo a mianowicie zaczal zalewac swiece i byly one co chwile spalone i do wyrzucenia. w serwisie suzuki powiedzieli ze trzeba kupic oryginalny filtr powietrza zeby on zaczal normalnie dzialac, tak tez zrobilem. foltr zostal zalozony i podlaczony do gaznika narazie samorobnie bo szukam oryginalnej gumy laczacej gaznik z filltrem. i moj problem polega na tym ze motor stal sie slaby jak przed remontem jezdzilem z gorki 95 km/h a nawet po prostej tyle to teraz z gorki max 72 km/h i dupa dalej nie ciagnie po prostej te 60 km/h i nic wiecej a pod gorke jak w dwie osoby ciagnal 50-55 to teraz 30 na drugim biegu. motor nie wchodzi do konca na obroty, jade na 1 te 25-30 jeszcze nie na wysokich obrotach a on zaczyna sie dlawic, wrzucam drugi bieg dochodzi do 40 i znowu sie dlawi na trojce do 60 i sie dlawi i tak caly czas. swiece zalewa, ale nie przepala. czym to moze byc spowodowane? wydaje mi sie ze to kwestia dobrego wyregulowania, ale moze sie myle... jak macie jakis pomysly to piszcie. z gory dzieki za pomoc
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Arni
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Nie 23:26, 12 Lip 2009 |
|
|
Jeśli masz jakieś kombinacje przy tej gumie filtr powietrza-gaźnik to może łapać fałszywe powietrze, później zależy czy kupiłeś nowy filtr bo jeśli nie to wkład(ta gąbka) w środku nie może być za bardzo zabrudzona bo nie dostaje powietrza, no i na pewno trzeba go podregulować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mi3cio
Pieszy
Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: M!3T3|_
|
Wysłany: Nie 23:27, 12 Lip 2009 |
|
|
Mozliwe sproboj cos moze z gaznikiem . moze przeczysci go dokładnie, ja miałen tak jak na ssaniu jedziełm ze 2 dni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 23:34, 12 Lip 2009 |
|
|
Z duszeniem to popieram wcześniejsze posty. Ale jeśli chodzi o jego predkosci to może po prostu ten motor juz swoje przejechał. W końcu to 30 000km to nie mało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arni
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Nie 23:40, 12 Lip 2009 |
|
|
SuzukiRmx napisał: | Z duszeniem to popieram wcześniejsze posty. Ale jeśli chodzi o jego predkosci to może po prostu ten motor juz swoje przejechał. W końcu to 30 000km to nie mało. |
Trzeba było przeczytać do końca że jest po szlifie:)
Ewentualnie można jeszcze obejrzeć czy gaźnik nie łyknął jakiegoś syfu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 11:56, 13 Lip 2009 |
|
|
Powinienes wyczyścic gaźnik i porządnie go wyregulowac (nie jest to trudne), następie zajrzyj do filtra- pewnie jest duzo syfu na tej gąbce, nalezy to wymyc i namoczyc plynem do filtrów, musisz kupic oryginalna gumę od filtra do gaźnika( tak ja wspomniał Arni może brac 'lewe' powietrze, ja jeszcze radziłbym kupic Ci świecę NGK BPR8ES (ciepłota przeznaczona do silników od rmx, przy innej może nie kręcic sie dobrze na obroty i strzelac tak jak wspomniales. Jesli cos to pisz.
P.S. wspomniales ze nie miales filtra powietrza, więc nie dziw sie że wtedy mial wieksza moc, bo zawsze tak jest.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 14:03, 13 Lip 2009 |
|
|
dzieki za rady chlopaki. teraz musze gdzies na allegro poszukac tej gumy i zobacze co dalej. filtr kupilem uzywany i wczoraj wymylem ta gabke pozadnie i byla dobrze namoczona i poprawil osiagi o jakies 2 km/h czyli prawie nic. dzis zobacze jeszce gaznik czy jest czysty. a jesli mozecie to powiedzcie jak sie go reguluje, bo jestem alo doswiadczony w tym i nie chce czegos spierdzielic...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arni
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Wto 4:09, 14 Lip 2009 |
|
|
No to to regulujesz na wyczucie, trochę trwa zanim osiągniesz zadowalający poziom, trzeba słuchać jak chodzi silnik przy danym ustawieniu i później na próbę poprawiasz lub pogarszasz, najlepiej żeby to zrobił ktoś kto się zna może być nawet jakiś mechanik rometów, simków itp bo gaźnik jest super prostej budowy, a ta guma nowa z salonu suzuki kosztuje niecałe 50zł(na pewno jeszcze ze 4 miesiące temu) więc może pomyśl o nowej, ja miałem i była różnica.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 10:08, 14 Lip 2009 |
|
|
Mały stunteR napisał: | ja jeszcze radziłbym kupic Ci świecę NGK BPR8ES (ciepłota przeznaczona do silników od rmx, przy innej może nie kręcic sie dobrze na obroty i strzelac tak jak wspomniales. |
Własnie sie zorientowałem ze mam inna swiece, tzn bardzo podobny symbol ale jednak moze byc jakas roznica
a mam: NKG BR8ES
powinna byc NGK BPR8ES
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 18:58, 14 Lip 2009 |
|
|
no przeznaczona tak jak wyzej napisalem jest NGK BPR8ES, wiec motor jakas roznice moze czuc, bynajmiej moj odczówał i na dodatek nie chcial krecic sie na obroty, nowa swieca ngk o innej cieplocie starczal mi na 2 dni przy lekkiej jezdzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 15:09, 24 Lip 2009 |
|
|
no i wymienilem wreszcie swiece na nowa taka jak powinna byc NGK BPR8ES i nie czuc zbyt duzej roznicy, na obroty troche lepiej wchodzi, ale jeszcze nie do konca(przy wyzszych sie dlawi) z gorki juz jedzie nie 72 a 77 km/h wiec jakas roznica jest, pod gorke czuje ze tez troche mocniej ciagnie. jak myslicie co moze tam jeszcze byc nie tak? no ta gume musze kupic i wyregulowac. jak myslicie da to cos czy nie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arni
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Pią 21:37, 24 Lip 2009 |
|
|
Duuużo może dać przy dobrej regulacji gaźnika bo fałszywe powietrze dużo robi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 15:33, 25 Lip 2009 |
|
|
też myśle, że powinno dac dużo, a jak bedzie to sie okoze pozdro
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 11:12, 24 Sie 2009 |
|
|
Dobra to teraz powiem co sie zmienilo w mojej jezdzie od tamtego czasu. A więc troszeczke poregulowałem obrotami bo nie chodzil na wolnych i za duzej roznicy nie bylo w jezdzie moze troche lepiej ale nie za duzo. I jezdzilem normalnie i po jakichś 200km motor zacząl z kilometra na kilometr coraz lepiej jezdzic. a przypomne ze tej gumy jeszcze nie kupilem. I teraz motor sprawuje sie juz duzo lepiej. wchodzi prawie do konca na obroty, nie dlawi, z gorki to juz cisne nie 77 a 88-90 km/h po prostej tez nie 60 a 70-78km/h a pod gorke to nie 30 a 60 km/h i czuje ze motor ciagnie. jak myslicie co sie stalo ze zaczal duzo lepiej jezdzic?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arni
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Pon 13:19, 24 Sie 2009 |
|
|
No mógł załapać jakiś syf do cylindra jak masz dziurawą gumę od filtra, może jakiś kurz się dostał, ale w końcu jakoś go przepalił, albo lepsze paliwo ma, sam się musisz zastanowić co zrobiłeś że jest lepiej bo my skąd to mamy wiedzieć?! Ale też trzeba zabrać pod uwagę że to jest dwusuw i może mieć dość znaczne skoki mocy, nawet przy 4T czasem idzie to odczuć, ale tak jak przy 2T, tylko że raczej nie tak drastyczne jak piszesz.
PS. Ja kiedyś zatankowałem na jednej stacji(benzyna chyba była z olejem jakimś starym albo ropą) że prawie nie chciał zapalić i się męczył strasznie i jechał jedynie na ssaniu, jak wylałem całą benzynę to trochę potrwało zanim zaczął normalnie chodzić, a jak później szlifa robiłem to tłok był cały czarny i mechanik się mnie pytał czy mu ropy nie lałem przypadkiem, albo nie wiadomo czego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arni dnia Pon 13:23, 24 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|