Kłopoty z odpalaniem

Gość

Mam problem z odpalaniem motoru z kopniaka, a mianowicie gdy jest zimny to niezależnie czy bez ssania czy z nim motor odpala dopiero po kilkunastu kopnięciach, czasem mu sie zdarzy wcześniej a czasem wogóle nie odpali. Świece zmieniałem ze 4 miechy temu ale w sumie zawsze miałem ten problem. Macie jakieś pomysły co z tym zrobić bo to troche uciążliwe jest... :/

Arni

Dobrze wyregulowany gaźnik to już trochę daje lub syfy w gaźniku, możliwe też, że powoli szlif się zbliża, bo to też wpływa na to. W ostateczności regulacja zapłonu, ale to raczej problem rometów. Pewien element problemów z odpalaniem może też wywierać fałszywe powietrze pobierane np. przez rozwaloną gumę filtra powietrza. Tak przy okazji czyściłeś kiedyś filtr powietrza?/

Gość

Czyściłem filtr kilka miesięcy temu, gaźnik ze 3 miechy temu, guma może troche przepuszczać bo tak ledwo ją dociągnąłem bo sie rozerwała ale to sprawdze jak będzie jasno jutro ale wcześniej mi sie wydawało że ona raczej nie ma szans przepuszczać, szlif to juz powinien być zrobiony hoho temu Razz

ale chce ten motor sprzedać i sie wacham ze szlifem troche... A regulacja gaźnika jest nieistotna tutaj według mnie bo zawsze można gaz domknąć przy odpalaniu. A filtr może odkręce jutro przeczyszcze znów nasącze olejem i zobacze jak to będzie... Ostatecznie rozważe szlif i może po szlifie będzie jeździł na tyle dobrze że jeszcze ten sezon go przetrzymam Smile

Arni

Jeszcze wracając do tematu może zależeć jaką masz świecę, bo mi mechanik wykręcił moją NGK i wkręcił Iskrę jaką w komarkach montują i teraz czasami też mam problemy i myślę że to raczej tego wina tym bardziej że dopiero mam 450km po szlifie. Ja muszę trochę pokombinować z tym i jak by co to napiszę co pomogło. Pozdrawiam

Gość

Ja świece wymieniłem w tym roku na taką jaka w instrukcji była polecana więc raczej świeca jest ok. Myślałem jeszcze może żeby tam przy fajce przeczyścić coś czy WD40 psiknąć. Jutro będe sobie światła robił chyba to coś może zobacze, bo jeszcze musze lepiej tym silikonem posmarować by przestało cieknąć

Arni

Gość

Przy łączeniu wydechu z tłumikiem mam tam poprzerabiane i cieknie bo szparki są. Pisałem już o tym w innym temacie. Ale dziś znów cały dzień zajęty i nic nei zrobie z tym Smile

A motorkiem tylko z 10 km dziennie robie więc póki co mi to nie przeszkadza bo zanim zdąży dużo wylecieć to szmatką podetre i mozna jeździć Razz

Światła przynajmniej dziś zrobiłem i juz mam długie to jak jest ciemno to mi sie lepiej jeździ Smile

Gość

filtr czysci sie czesciej niz co 3 miwsiace sorka ze cie pouczam ale wiesz lepiej zeby ci sie syfy nie dostawaly do silnika

Arni

Najlepiej jak miałem sqta to jak mu przeczyściłem filter to miał duuużo lepsze przyśpieszenie. W RmX nie jest to tak mocno wyczuwalne, co nie zmienia faktu, że trzeba dbać.

Gość

Filtr wyczyszczony, fajke wd40 troche przeczyściłem też, na wydech połozyłem drugą warstwe silikonu, łańcuch nasmarowałem i to tyle roboty z moto na dziś. Jutro jak będzie lepsza pogoda to sprawdze czy coś to dało...

DamianRmx co do pouczania to wszelkie uwagi mile widziane bo nie jestem zbyt dobrym mechanikiem Smile

hehe

Arni

Ja też czyściłem filtr i dało to trochę na v-maxie bo już wyglądał tragicznie i wyregulowałem gaźnik.

Gość

Ja cały czas reguluje gaźnik i nie moge zrobić tak by było dobrze bo cały czas coś sie przestawia :/ A motor dopiero jutro jednak sprawdze bo dziś jak zwykle czasu brak na jazde Smile

Ale myśle że powinien zyskać troche mocy bo ostatnio mi troche osłabł

Gość

ja musze wyregulowac jutro czy pojutrze jak narazie czasu nie mam

Gość

a tak w ogole to ja jak bylem na wakacjach jakies 3 tygodnie i potem wrocilem to mi za pierwszym kopem odpalil swieca tez duzo robi odradzam swiec iskra mialem ja kompletna porażka

Arni