Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Crydez
Pieszy
Dołączył: 18 Lip 2015
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krasnystaw (Lubelskie)
|
Wysłany: Sob 21:00, 18 Lip 2015 |
|
|
Witam mam pytanie odnośnie RMX 50 dokładnie chodzi o silnik/cylinder 125. W poniedziałek jadę się tym przejechać (mojego znajomego więc ufam mu bez dogłębnego sprawdzania) no i za pewne kupić. No i tutaj moje pytanie (nigdy nie miałem do czynienia z tym sprzętem więc pytam) Czy jest możliwość założenia cylindra 125 lub ew. kupno drugiego silnika ? Opłaca się zmieniać cylinder lub silnik ? Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Scroog.
Pieszy
Dołączył: 03 Kwi 2015
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Starachowice
|
Wysłany: Pią 13:33, 28 Sie 2015 |
|
|
jeśli chcesz wymienić cylek to maksymalnie do 70ccm więcej do tego silnika nie wejdzie a jesli chodzi o silnik to z tego co mi wiadomo to bez problemu można wsadzić silnik od suzuki rg 80 a co do jakiegoś 125 to nic mi nie wiadomo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mly96
Pieszy
Dołączył: 27 Wrz 2015
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:01, 27 Wrz 2015 |
|
|
poszukaj sobie suzuki tsr 125, miałem takiego, to prawie to samo co rmx/smx bardzo fajne moto, ale nie ryzykowałbym wkładania takiego silnika do ramy rmx/smx. Dlaczego? Bo prawdopodobnie ta od tsr jest do tego przystosowana i nie łamie się tak jak te w rmx/smx, które pękają nawet przy seryjnym silniku. Nie będę nawet porównywał o ile mocniejszy był tsr 125, bo to tak jakby porównać ori malucha z bmw 2.8. W 50 możesz co najwyżej zmienić cylinder na 70, oczywiście kosztem żywotności, a mocy dużo więcej nie będzie. Ogólnie nie polecam zabawy w 2t, miałem 6 motocykli w dwusuwie, na każdym straciłem koło 1000-2000, aż nadeszła okazja do kupna hondy nx650, kupiłem i to jest to. Już nigdy śmiesznego dwusuwa. Takie 125 2t spali przy dynamicznej jeździe bez problemu + olej, mocy ma i tak mało, jedzie tylko na wysokich obrotach, sypie się, trzeba robić remonty. A taki dominator 650? 5l przy jeździe duużo dynamiczniejszej niż na 125, remont raz na 50kkm, jak jest zadbany to tylko tankujesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scroog.
Pieszy
Dołączył: 03 Kwi 2015
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Starachowice
|
Wysłany: Pon 15:17, 28 Wrz 2015 |
|
|
no okej... wszystko ładnie pięknie ale jak ci coś jebnie w 4t to wtedy musisz wydać nawet więcej na remont... różnica jest tak ze mając 2t robisz często remonty a w 4t robisz rzadko ale jak już coś jebnie no to nie fajnie (mówie tu oczywiście o crossach)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mly96
Pieszy
Dołączył: 27 Wrz 2015
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:45, 29 Wrz 2015 |
|
|
A ja nie mówię o wyczynówkach bo wyczynówka 2t też kosztuje w cholerę kasy. Mówię o enduro 4t, które wytrzyma duuużo więcej niż enduro 2t i spali dużo mniej, a końcowy rachunek jest zdecydowanie na plus dla 4t. Do tsr-a dołożyłem koło 1000zł (nie licząc wachy). Do dominatora 5zł na filtr paliwa i wężyk, a radości dała o wiele wiele więcej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|