Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 23:47, 06 Lip 2009 |
|
|
Miał ktoś problem z rozregulowanym sprzęgłem? Jakieś porady, wskazówki ? Wiem tylko ze trzeba zdjąc pokrywe przy silniku z lewej strony i tam srubką regulowac.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Arni
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Wto 1:43, 07 Lip 2009 |
|
|
Sprzęgło regulujesz przy rączce i przy silniku co wystaje nakrętka, przy tamtej śrubce nie grzeb. Ale jakie są objawy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karpio
Motórzysta
Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chełm
|
Wysłany: Wto 10:43, 07 Lip 2009 |
|
|
ja kiedyś miałem coś zrobione ze sprzęgłem ze mi ciągnęło , ale odkręciłem tamtą pokrywe coś zrobiłem z takim wałkiem co tam jest i juz było dobrze i to wszystko przez przypadek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 12:39, 07 Lip 2009 |
|
|
Najlepiej regulowac przy silniku, zdejmujesz tą pokrywę luzujesz nakrętkę i kręcisz jeśli się nie myle w prawą stronę. Niewielki ruch wystarczy żeby dobrze podciągnąc, a jeśli nie chce Ci się dobrze regulowac to zdejmij cały lewy dekiel i sprawdź ten drut od sprzęgła. Często się wygina. Trzeba go wyprostowac.
P.S też miałem taki problem, powinno pomóc
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arni
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Wto 13:01, 07 Lip 2009 |
|
|
A i jeszcze taka drobnostka, przy rączce regulujesz siłę naciągu, a przy silniku kiedy ma sprzęgło puszczać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 13:59, 07 Lip 2009 |
|
|
Objawy są ogolnie takie ze nie rozsprzęgla. M.in. na włączonym silniku nie można wbić luzu, a na wyłączonym można bez problemu. Na wciśniętym sprzęgle (gdy jest na biegu) dodając lekko gazu motor ciągnie-jedzie, nie dodając gazu po prostu gaśnie bo go zadusza. Odpalony na luzie działa, wciskam sprzegło i trzymam, wrzucam 1 aby ruszyć a on od razu jedzie(ciagle trzymam sprzęgło). Robiąc redukcje przed skrzyzowaniem lub zakrętem slysze jak silnik wchodzi na obroty. Biegi wchodzą w takim razie na 'sucho' czyli skrzynia dostaje po dupie. Chciałbym naprawić to na dniach . Wiec jak mam robić? Bo widze różne opinie. Tą srubką co mowilem na początku czy tylko linką? Chciałbym aby było zrobione na cacy
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 14:00, 07 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arni
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Wto 16:58, 07 Lip 2009 |
|
|
Nie grzeb przy tej śrubce, tylko reguluj linkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 19:40, 09 Lip 2009 |
|
|
też kiedyś miałem taki problem, opisałem wyżej, jakie zastosowałem działania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 19:42, 09 Lip 2009 |
|
|
Ale myśle, że Arni też coś wie na ten temat...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 0:08, 10 Lip 2009 |
|
|
Regulowałem linką i... niestety (jak to zazwyczaj w moim wypadku sie dzieje) nie udało się. To by było zbyt piękne i zbyt proste jeżeli naprawiłbym to bez komplikacji . Podciągnałem linke i przy kilkukrotnym nacisnięciu klamki aby sprawdzić jak działa, końcówka linki wypadła z wałka który zamocowany jest w dzwigni sprzęgła. Dzisiaj postaram się coś z tym zrobić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arni
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Pią 3:37, 10 Lip 2009 |
|
|
Ja teź mam zawsze pecha jak coś robię, chyba że ktoś twoim dużo na kole jeździł to będziesz miał ten sam problem co ja przy sv- wymiana sprzęgła, ale zobacz wcześniej czy linka nie trzyma się na ostatnich drutach, bo jak tak u mnie ze trzyma się w miarę to raczej cale sprzęgło do wymiany jak u mnie
Ps mam trochę wypite jak coś;P
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arni dnia Pią 3:39, 10 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 14:12, 10 Lip 2009 |
|
|
A ja rzdiłem regulowac przy silniku Wtedy by takich problemów nie było...
PS. SV to nie jest motor do stuntu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 14:14, 10 Lip 2009 |
|
|
*radziłem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 16:03, 10 Lip 2009 |
|
|
Z regulowaniem przy silniku też jest problem. Nakrętka kontrująca nie chce się dalej odkręcić, więc nie mogę wkręcić tej sruby. A właśnie wkręcenie jej to rozwiązanie ciągnącego sprzęgła. Mogę jedynie dokręcić kontre i wykręcać srube regulowania, ale to jeszcze bardziej pogorszyłoby sprawe. Na dodatek sruba regulująca jest na krzyżak i jest coraz bardziej zjechana.
Ty Arni mówisz ze masz pecha ale chyba u mnie to juz coś gorszego. Wiecznie jakieś problemy. To już przesada
A wlasnie mialem sie wybierać do motoru i nagle zaczęło padać. Jest super ;/
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 16:07, 10 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kubakubus223
Rowerzysta
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:17, 10 Lip 2009 |
|
|
Nie doradze Ci co może być...Nie znam sie na sprzegle (metoda prób i błędów ) Ja też mam pecha...A pogoda to juz mnie dobija...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|