Wyciek oleju z silnika(spod skrzyni)

Gość · Wysłany: Nie 15:34, 07 Mar 2010

z silnika na wyskości śruby do spuszczania oleju kapie olej. nie są to duże ilości, przez noc po zalaniu do pełna(850ml), nagromadziło sie może 15 ml, ale i tak nie powinno to miec miejsca. Mam pytanie, czy pomiedzy obiema połówkami silnika( tam gdzie skrzynia biegów) powinna być jakaś uszczelka ? ze schematów nie widać tam takowej. wyciek według mnie może być też spowodowany, tym, ze śruba która łączy połówki w tamtym miejsu wyrobiła gwint, co prawda łapie ale przy dokręcaniu z małą siłą, potem sie przekręca. Da sie to jakoś naprawić ? szpara przez którą sączy sie olej, ma około 0,2-0,3 mm szerokości, bo gołym okiem jej zupełnie nie widać. po wytarciu, jednak i odczekaniu dziesięciu minut znów pojawia sie olej. Dodam, ze motor to suzuki ts 50, lecz chłodzony cieczą, a więc silnik jest identyczny jak w rmxie. Suzuki stało przez 8 lat z silnikiem rozłożonym, lecz nie rozpoławianym. Osoba która go rozkładała próbowała go rozpołowić (widać ślady) lecz nie zrobiła tego. Z góry dziękuje za pomoc, jestem jak widać nowy Wink

Kajtek · Wysłany: Nie 18:12, 07 Mar 2010

Musiałbyś ponownie nagwintować to miejsce, uszczelka między karterami jest na 100%, bo to jest jedna z głównych uszczelek. Możesz dla spokoju pojechać do silikonem i może problem ustanie, jeśli nie, to załatw sobie spawanie i po problemie.

Arni · Wysłany: Wto 15:35, 09 Mar 2010

trzeba by nagwintować od nowa tylko raczej do tego musiałby być silnik rozkręcony, no i sprawdzić tą uszczelkę, ewentualnie zamówić nową

stanrol · Wysłany: Nie 18:49, 21 Mar 2010

Kolego sprawdź czy przypadkiem nie leci ci z czujnika luzu, ja przynajmniej miałem tak.

Gość · Wysłany: Śro 23:50, 31 Mar 2010

No więc jutro postanowiłem, jako, że cały dzień będzie wolny, zrobić ten cieknący olej. Niestety pojawił się następny problem, silnik nie łapie wysokich obrotów, bo nie dochodzi mu wystarczająca ilość benzyny, z gaźnika. Ciągnie wysokoie obroty, tylko wtedy, gdy psika sie w gaźnik/ filtr powietrza samostartem. na niskich obrotach sie jako tako utrzymuje. Następnym problemem jest coś co ,,strzela " w silniku. Dzieję się to także na wysokich obrotach. Jest to coś takiego, jakby wyskoie napięcie przeskakiwało, lub strzelało, lecz powoduje to na 99% coś w silniku, dlatego mam pytanie czy ktoś miał coś podobnego już z takim charakterystycznym strzelaniem, jak gdyby częśc jakaś zawadzała o inną część? Z góry dziękuję za odpowiedzi i proszę o sugestie, co może być nie tak.

Przy okazji mam pytanie, czy ktoś może posiada książkę serwisową na komputerze do rmxa ? Mimo że posiadam suzuki ts, to i tak bardzo by mi to pomogło.

Kajtek

Nagraj film, bo z opisu to trudno jednak zdiagnozować cokolwiek Smile

Arni

myślę że byś musiał wyregulować gaźnik dobrze, ja mam podobnie w sv, ale w moim na regulacji gaźnika(którego nie ma) się nie skończy a strzela z wydechu nieźle bo za duzo benzyny dostaje
Ps, albo przewód od wysokiego napięcia jest dziurawy i mu napięcie ucieka